Ahoj!
Dawno, dawno temu, za siedmioma routerami, za siedmioma serwerami w modelarskiej krainie zwanej „Kartonowe Hobby”, powstał krótki artykuł na temat wycinania otworów w elementach kartonowych. Dawno temu bo aż 7 lat, napisałem krótki artykuł na temat stosowania sztanc biopsyjnych, które używa się w medycynie.
Postanowiłem nieco odświeżyć tę zakurzoną niczym starą księgę na strychu czymś nowym i napisać mini-poradnik w starym old-school’owym stylu. W tym wpisie pokażę jak wycinam małe otwory w częściach kartonowych o średnicach mniejszych niż 1 mm. Jest to artykuł, którego przyjemność mam zredagować przy okazji wykonania swojej wersji „sztanc”.
Narzędzia, o którym mowa, wykonałem na swoje potrzeby – są to igły medyczne o różnych średnicach, które po ścięciu wykorzystywane są do nakłuwania otworów w kartonie. Jest to proste narzędzie, ale jako modelarze nie raz mogliśmy się przekonać, że proste rozwiązania dają zaawansowane efekty. Niewątpliwą cechą takich igieł jest to, że otwory są „wycinane”, a nie wybijane, dzięki czemu unikamy tutaj wszelkiego rodzaju mechanicznym siłom zewnętrznym, lepsza dokładność podczas wyciskania otworu – nic tutaj nie odskakuje, ani nie przesuwa się podczas samego procesu tworzenia otworu, a co najważniejsze metoda jest sprawdzona i skuteczna. Spodnia strona otworu nie posiada wokół siebie urobku, a krawędzie otworu nie poszarpane, ani z nadmiarem kartonu (efekt „kuli” lub „pocisku”) – oznacza to, że krawędź cięcia i jej jakość jest taka sama z dwóch stron, ale uwaga – dotyczy to tylko tych otworów, w których używa się niewyeksploatowanych igieł.
Co potrzebne do wykonania igieł do wycinania otworów
Wszystko zależy jakich średnic otworów będziesz potrzebować. Ja użyłem sobie taki zestaw widoczny na poniższym zdjęciu.
Do wykonania użyłem:
- igły medyczne o różnych średnicach
- drewniane pałeczki do sushi (trzymadło)
- metalowy pilniczek do paznokci (ostrzenie)
- klej epoksy (łączenie igieł i patyczków)
- narzędzie wielofunkcyjne do skrócenia igieł (Dremel lub podobne)
Narzędzia opcjonalne można użyć w zastępstwie tych, które ja użyłem, np. nożyk do skrócenia patyczków itd.
Jak wykonać narzędzie z igieł
Igłę wyjmuję z opakowania. Następnie na metalowej podstawce przyklejam ją sobie taśmą asekuracyjną, aby pomóc wstępnie w jej unieruchomieniu podczas jej cięcia.
Igła zostaje skrócona za pomocą multi-narzędzia typu Dremel. UWAGA! igła musi zostać ucięta ruchomym ostrzem (np. odpowiednie koło tnące w multi-szlifierce), a nie przez przecięcie np. kombinerkami, cążkami lub innym narzędziem, które nie tnie, ale zostawia wgnieciony ślad po cięciu, a na pewno dzieje się tak po użyciu cążek. Krawędź ściętej końcówki musi być w kształcie okręgu!
Kolejnym krokiem jest „ostrzenie” końcówki igły, szlifując ją tak, aby była płaska i nie miała żadnych zadziorów, które mogły zostać po cięciu mini-szlifierką. (więcej zdjęć na dole, tam znajdziesz zdjęcia, na których dobrze widać jak powinna wyglądać końcówka igły)
Następnie przymierzam długość patyczka do sushi do swojej dłoni, aby nie był krótszy niż miejsce w którym kończy się kciuk, przymierzam go w dłoni w taki sposób, jakbym trzymał jak trzyma się długopis. W moim przypadku całość to 10 cm. Taka długość jest również optymalna do magazynowania takich narzędzi w moim plastikowym przyborniku na narzędzia.
Ostatnim etapem jest zabezpieczenie patyczka z tulejką w igle. Ja użyłem klej epoksydowy dwu-składnikowy.
Patyczki gotowe do użycia : )
Jak ostrzyć igły
Igły są wielorazowego użytku, można jest „ostrzyć” przez piłowanie samej końcówki. Piłowanie wykonuję wtedy, gdy czuję, że igła nie „wbija” się w powierzchnię materiału, w którym chcę wykonać otwór. Nie mniej jednak, samo piłowanie to bardzo rzadki proces. Prawdopodobnie taka igła wytrzyma kilka miesięcy bez piłowania końcówki, przy średniej eksploatacji.
Piłowanie igły to w rzeczywistości wyrównywanie jej końcówki, aby jak najbardziej możliwe było uzyskania kąta prostego między jej końcówką a długością igły.
Sposób użycia
Aby zrobić otwór, celujemy w konkretny punkt na elemencie, ja celuję pod skosem, ale sam moment dociśnięcia igła znajduje się w pozycji pionowej do powierzchni elementu. Nakłucia należy wykonywać na macie do cięcia, ponieważ chroni ono ostrze igły, ale również zapewnia najbardziej optymalną i dobrą jakość otworów – nie wyrywa, ani nie uszkadza.
Kilka przykładów z użycia.
Ja swoje ostrzyłem wiertłem uzyskując krawędź jak w sztancy biopsyjnej ale faktycznie wtedy materiał wchodzi do środka igły. Muszę spróbować takiego rozwiązania z płaską powierzchnią.
Ta metoda ma tylko chyba jeden minus. Z czasem igły się zatkają gdyż nie ma możliwości odprowadzenia odpadów i będzie się gorzej wycinać
Wadą jest tylko fakt, że ubytek zostaje „wgnieciony” w matę, a nie wewnątrz igły. Dlatego ja do masowej produkcji otworów używam starej maty. A same otwory w igłach są na tyle małe, że nic nie wpada do środka. Korzystam już z tej metody lata z powodzeniem.