Lepiej późno niż wcale… początek czerwca 2022 r.

Kartonowa flota PMW pojawiła się dość późno, bo jako pierwszy 10 czerwca 2022 r. wyłonił się ORP Grom w wydaniu Małego Modelarza. Zeszyt został oznaczony jako numer 10-11-12/2016 oraz jest wznowieniem wydanego sprzed 20 laty Groma w Answer z serii Modele Kartonowego Fana (2-3/2002) z konfiguracją na stan z końca 1938 r. Nowe wydanie Groma jest poprawionym projektem Grzegorza Nowaka i prezentuje model na stan 1937 r. W przeciwieństwie do Błyskawicy, o której powiem nieco później, model Groma z Małego Modelarza nie jest waloryzowany.

Za model musimy zapłacić 42 zł, co na jak zeszyt z tą ilością arkuszy jest już dzisiaj standardem. Jakość druku nie odbiega od standardów i nie wyróżnia się cechami, które mogą powodować przekłamania kolorów i ewentualne różnice barw.

Nieco dwa tygodnie później, bo 22 czerwca, a więc relatywnie szybko entuzjaści modelarstwa okrętowego mogli cieszyć się wydaniem Błyskawicy z wydawnictwa WAK (5/2022). Model prezentuje okręt w kamuflażu na lato 1942 r. (czyli już po przezbrojeniu) i również jest wznowieniem projektu Grzegorza Nowaka, który 17 lat wcześniej gościł na łamach tego samego wydawnictwa (WAK nr 2/2005, stan na 1940 r.). 

Koszt modelu 45 zł, czyli przybliżona cena, ale zwróćmy uwagę, że w przeciwieństwie do wcześniejszych wydań oraz tego z Małego Modelarza, projekt został wzbogacony o waloryzację autorstwa Marcina Dworzeckiego, co podnosi walory graficzne samego modelu. Nie będę wypowiadał się na temat waloryzacji, ponieważ są entuzjaści jak i przeciwnicy takich rozwiązań, a ja jestem obojętny, ponieważ bez względu na odzwierciedlenie modelu z prawdziwą jednostką, oko cieszy wykonanie w wersji w jakiej został zaprojektowany.

Obydwa modele są odzwierciedleniem bliźniaczych jednostek, dlatego nie ma niczego dziwnego w fakcie, że są to niemal identyczne modele, kadłuby, a różnice wyłaniają się dopiero w detalach wyposażenia pokładu, uzbrojenia i aparatury radiowo-pomiarowej. Oczywiście główną różnicą jest malowanie, które w przypadku Groma jest w kolorze szarym, zgodnie z obowiązującymi w 1937 r. przepisami. Nieco barwniejszy jest projekt Błyskawicy, która oprócz śladów eksploatacji okrętu, posiada trójkolorowy kamuflaż północno-atlantycki podczas służby w 1942 r.

Z oczywistych powodów, większość części w obydwu zeszytach jest ta sama. Podobne jest też rozmieszczenie elementów na poszczególnych arkuszach. Odczuwalną różnicę stanowi miękkość kartonu, na jakim Mały Modelarz i WAK drukują swoje modele, ponieważ zdecydowanie miększy jest karton z MM. Odnoszę też wrażenie, że karton używany w MM jest bardziej „wsiąkliwy”, co może stanowić ważną informację w przypadku impregnacji arkuszy przed przystąpieniem do prac modelarskich.

Model z najnowszego wydania Błyskawicy posiada 9 arkuszy z częściami (licząc wręgi) i w przeliczeniu do całkowitej ceny wydania, wychodzi 5 zł za arkusz z częściami. Nieco lepiej wypada Mały Modelarz, bo za 9 arkuszy w cenie 42 zł, wychodzi 4,66 zł za jeden arkusz. Czy to drogo czy tanio? Opinię zostawiam dla Was w sekcji komentarzy.

Oby dwa wydania są wznowieniem i poprawieniem błędów w istniejących przed laty opracowań. Jako, że pierwsze wydania miały błędy, nie wszystkie udało się poprawić w nowym, aktualnym wydaniu. Miałem okazję skleić model Groma i jeden z najważniejszych błędów to za krótkie sklejki burt o ~3 mm. Niestety problem dotyczy również modelu Błyskawicy, ponieważ długość burt mierzona linijką i porównywana między tymi modelami jest ta sama. pozostałe błędy są trywialne, a lista wymieniona jest na początku relacji z budowy ORP Grom, którą możesz obejrzeć tutaj.

Jako entuzjasta kartonowej floty PMW w okresie jej największej świetności jestem bardzo zadowolony z obydwóch wydań. Są one bowiem pewnego rodzaju kontynuacją wznowionych modeli PMW, które mieliśmy okazję w ciągu ostatnich lat odkrywać. Do kolekcji wznowionych opracowań należą również dwa z trzech okrętów klasy Hunt – OORP Ślązak i Krakowiak, których recenzję możesz przeczytać tutaj. Nieco później wznowiony został ORP Garland. Miejmy nadzieję, że rok 2023 będzie również obfity z modele PMW.

Informacje szczegółowe

Fotografie arkuszy